Sojusz Neon Genesis Evangelion [NGE]
Universum 25
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Sojusz Neon Genesis Evangelion [NGE] Strona Główna
->
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sojusz
----------------
Członkowie
Pakty
Surowce
Wojny
Sprawy sojuszu
OGame.pl
----------------
OGame.pl
Różne :)
----------------
Humor
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Loquarz
Wysłany: Wto 7:10, 02 Sie 2005
Temat postu: Kawały
Syn pyta ojca:
- Tato, co to jest POLITYKA?
Ojciec odpowiada:
- Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ! Zrozumiałeś synku?
Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
- Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA
- TAK! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gównie! TO JEST POLITYKA!
Faceta bolały bimbały. Kumpel poradził mu żeby poszedł do lekarza. Lekarz
nakazał przeprowadzić różne badania. Facet wrócił z wynikami, lekarz je
przejrzał i stwierdził, że wszystko jest ok, gość jest zdrowy i w ogóle.
Facet wrócił do chaty ale jako? tak niepewnie się czuł i
zwierzył się koledze. Kumpel spojrzał na wyniki i mówi:
-Stary, masz przechlapane, patrz co tu pisze"OB-"
-A co to znaczy?
-Obciąć bimbałki.
-Kurde, rzeczywiście źle. A co to znaczy "Rh+"?
-Razem z chu**m...
Biskup diecezji wyjezdza, a jednemu ze swoich ksiezy zostawia ksiazeczke z pokutami za rozne grzechy. Jest dzien w ktorym ksiaz spowiada, przychodzi do niego dziewczyna.
-Zgrzeszylam, bylam z chlopakiem w lesie
-aaa , to nic zlego
-Pocalowalam go
-Odmowisz jedna Zdrowaske i bedzie dobrze
-Zrobilam mu laske
Szuka, szuka w tej ksiazeczce i nie moze znalezc nic o robieniu loda, wiec biegnie do ministranta i pyta sie co biskup daje za zrobienie laski, a ten mu odpowiada:
-No nie wiem... mi daje Snickersa
Dzien kobiet, a tu jeden z podwladnych przynosi swojemu kierownikowi
(mezczyznie) kwiaty.
Na to kierownik zdumiony:
- Co pan, przeciez to dzien Kobiet.
- No wiem ale pomyslalem ze przyniose bo z pana taka Ku***.
Słowa, które są bardzo trudne do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Konstytucjonalizm.
- Wszystkowiedzący.
- Rozszczepienie jaźni.
- Szczęśliwe zrządzenie losu.
Słowa, które są absolutnie niemożliwe do wypowiedzenia, gdy jesteś pijany/a:
- Dziękuję, nie mam ochoty na seks.
- Nie, dla mnie już piwa nie zamawiajcie.
- Przykro mi, ale nie jesteś w moim typie.
- Dobry wieczór, panie władzo. Śliczne dziś niebo, prawda?
- No nie, dajcie spokój! Przecież na pewno nikt nie chce, żebym śpiewał(a).
Na dalekomorskim statku wygłodniali seksualnie marynarze za pociechę mieli kozę. Tylko jeden marynarz nie "walił" tej kozy. Wiadomość ta dotarła do kapitana statku, który wezwał odszczepieńca do siebie:
- Dlaczego nie dupczysz kozy? - pyta go kapitan.
- Bo wyście zrobili z niej dziwkę, a ją naprawdę kocham! - szlochając odpowiedział marynarz.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin